"Architekci 7 cudów świata to dynamiczna gra rodzinna, doskonała na początek przygody z planszówkami!"
Brzmi jak slogan reklamowy? To faktycznie hasło ze strony wydawcy, które ma z pewnością za zadanie zachęcić potencjalnych klientów. Nie da mu się jednak odmówić racji.
Popatrzcie, poczytajcie...
Popatrzcie, poczytajcie...
Pudełeczka z posortowanymi elementami, które otrzymujemy w zestawie niezawodnie przyciągają zainteresowane spojrzenia.
"Gdy
otworzysz swoje pudełko z grą, Twoim oczom ukaże się wyjątkowo
przemyślany system pojemników. Dzięki niemu komponenty są bezpieczne, a
przygotowanie do gry zajmuje tylko kilka chwil."
Nieskomplikowana instrukcja i błyskawiczne przygotowanie rozgrywki
pozwalają natomiast wciągnąć nawet najbardziej 'wstępoodpornych'. Nikt nie zdąży
się znudzić i "wyłączyć" :)
Gra przeznaczona jest dla minimum 2, a maksymalnie aż 7 osób. To duży atut w przypadku grania z rodziną, na spotkaniach ze znajomymi, czy w klubie, gdzie zdarza się różnie liczne grono zainteresowanych.
Każdy zaczyna z innym zestawem startowym.
Kolos z Rodos, posąg Zeusa, świątynia w Efezie, mauzoleum w Halikarnasie, aleksandryjska latarnia morska, ogrody Babilonu, Wielka Piramida w Gizie - 7 cudów świata starożytnego czeka na rekonstrukcję!
"Podczas zabawy każdy z
graczy buduje swój własny cud. Buduje dosłownie, bo kawałek po kawałku
możemy obserwować, jak nabiera indywidualnego kształtu!"
Na plus zaliczyć należy także fakt, że szanse na zwycięstwo są porównywalne, a różne drogi do niego - choć w niektórych przypadkach mocno sugerowane otrzymywanymi handicapami - otwarte.
"Podczas rozgrywki staramy się wznieść własną budowlę, jak
najlepiej wykorzystując efekty dostępnych kart. To od nas zależy, jaki kierunek rozwoju
wybierzemy."
Proste zasady i brak jakichkolwiek opisów na kartach czynią grę językowo niezależną i dostępną nawet dla graczy poniżej sugerowanego wieku 8 lat.
"W swojej turze wybierasz
1 z 3 kart, na których znajdziesz różne postacie pomocne w zdobywaniu
surowców do budowy cudów, dokonywaniu odkryć naukowych oraz toczeniu
bitew z sąsiadami."
Trzeba tylko znaleźć kogoś, kto na bieżąco będzie przypominać sposoby działania żetonów.
"Gra kończy się, gdy któryś z uczestników skończy budować swój cud. Zwycięża osoba z największą liczbą punktów."
Ot, cała filozofia!
Pozostaje potwierdzić, iż "pudełkowe" 25 min. rzeczywiście wystarcza na pełną rozgrywkę.
I, tak, zaraz po zakończeniu partii ma się ochotę spróbować ponownie, z innym cudem...
"Poszczególne rozgrywki są krótkie i pozbawione przestojów; od razu chcemy zagrać kolejny raz."
No i jest tu też coś dla miłośników kotów ;)
Pudełko trudno nazwać zgrabnym, ale z pewnością warto znaleźć dla niego miejsce na półce z grami rodzinnymi.
--
W tekście wykorzystano materiały prasowe wydawcy (ozn. cudzysłowem)
Gra "Architekci 7 cudów świata" dołączyła do zasobów Stowarzyszenia Grajmy! dzięki akcji #paczkidlaKlubów. Była, jest i będzie udostępniana szerszemu gronu zainteresowanych.
Dziękujemy rebel.pl
aut.mamajanka