Strony

"Było sobie życie" - gry dla najmłodszych


Wszystkich miłośników animowanego filmu "Było sobie życie" - ale nie tylko! - zapraszamy do zapoznania się z grami dla przedszkolaków, opartymi o motywy znane z popularnej serii.


Oto trzy proste, bajecznie kolorowe i wciągające najmłodszych pomysły na rozwijające zabawy, ze znakiem Wydawnictwa Hippocampus:

Łowcy bakterii

liczba graczy: 2-4, wiek: 3+


zawartość pudełka:
tabliczka z Mistrzem i obrotową strzałką • 24 pionki z postaciami różnych bakterii, wirusów i toksyn • 4 tabliczki z kolorowymi polami

Celem gry jest zebranie 6 pionków z wizerunkami szkodliwych dla organizmu bakterii, wirusów czy toksyn, znanych z serialu "Było sobie życie". Dodatkową atrakcją - możliwość kręcenia wskazówką umocowaną do tęczowego Wielkiego Koła.
Postaci w barwach odpowiadających kółkom na tabliczkach graczy i kole, przyciągają uwagę dzieci i pomagają utrwalić umiejętność rozróżniania oraz nazywania kolorów.


Polecamy uwadze szczegółowe recenzje w ramach projektu Grajmy! na blogach:

 >> Świat Tomskiego <<




Pogromcy wirusów

liczba graczy: 2-4, wiek: 4+


zawartość pudełka:
24 pary kafli z 6 postaciami różnych bakterii, wirusów i toksyn (łącznie 48 dolnych i górnych części) • 9 kafli składających się na obrazek Mistrza pilnującego więźniów zamkniętych w klatce • 5 kafli z rysunkiem więźniów zamkniętych w klatce • 7 kafli z obrazkiem pustej klatki

Celem gry jest ułożenie jak największej liczby kompletnych, złożonych z dwóch elementów wizerunków serialowych mikroorganizmów. Gracze naprzemiennie dobierają kafle składające się na kompletowane postaci, obrazek-puzzle limitujący czas rozgrywki lub determinujące przetasowania "zbiorów" pomiędzy konkurentami.
Dzieci mają okazję wzmacniać umiejętność skupiania uwagi i spostrzegawczość. Ćwiczą zrównoważone reakcje na zmiany i uczą się przyjmować zwycięstwa i porażki.

Polecamy uwadze wnikliwe recenzje w ramach projektu Grajmy! na blogach:



Wielki pościg

liczna graczy: 2-4, wiek: 5+


Celem gry jest kompletowanie żetonów na 10-miejscowej tabliczce i wymiana ich na punkty zwycięstwa. Zabawa wymaga przeliczania zbiorów, zrozumienia pojęć typu „więcej“, „mniej“, ćwiczenia wykonywania działań (dodawania i odejmowania) od jeden do dziesięciu.
Dzieciom podoba się specyficzny sposób traktowania wskazań kości do gry, żetony "połykane" przez "Żarłoczne Leukocyty" i barwna, pełna (+) i (-) plansza.


Polecamy uwadze entuzjastyczne recenzje w ramach projektu Grajmy! na blogach:

>> made by bibi << 

>> Skama.net <<



Bawią, uczą, nie wymagają wiele czasu ani przygotowań.
Ciekawe jak Wam się podobają...



aut.:mamajanka
w treści wykorzystano materiały prasowe wydawnictwa Hipocampus